KS Gredar FT Brzeg – GAF II Gliwice 12:5 (6:4)
Gole: Krawców 4, 16, 25min., Ożóg 7, 21min., Boczarski 9min., Zajączkowski 22, 38, 39min., Michalak 12, 18min., Kędra 37min.
Skład: Raczkowski, Kuczyński – Ożóg, Krawców, Zajączkowski, Boczarski, Schwarc, Raczyński, Michalak, Kędra, Dykus
Za tydzień Gredar pauzuje, a kolejny mecz zagra u siebie w niedzielę 14 lutego o godzinie 18:00. Rywalem będzie Rekord II Bielsko Biała.
Brzescy futsaliści po raz kolejny potwierdzili, że znajdują się obecnie w wysokiej formie, a mecze przed własną publiką sprawiają, że śmiało można ich typować w roli faworytów, bez względu na to z kim grają. Tym razem do Brzegu przyjechał GAF II Gliwice. Strzelanie rozpoczął Wojtek Krawców, który już w 4 minucie pokonał szczęśliwie bramkarza rywali z Gliwic. Wyrównanie nastąpiło dość szybko, bo już po kilkunastu sekundach było 1:1. Na 2:1 trafił Ożóg, który grał swój najlepszy mecz tego sezonu. Po chwili trafił Paweł Boczarski. Rywale odpowiedzili trzema trafieniami, ale w międzyczasie dwie bramki zdobył Damian Michalak, a jeszcze jedną dołożył Wojtek Krawców. Do przerwy brzeżanie prowadzlili 6:4.
Po przerwie nastąpiła już prawdziwa kanonada. Fenomenalnie po przerwie zagrał Marcin Zajączkowski, który przestawiał sobie obrońców z Gliwic doskonale się zastawiając, a następnie trafiając do siatki. Tak uzbierał klasycznego hat-tricka, zdobywając trzy gole w drugiej połowie meczu. Trzecie swoje trafienie zaliczył też Wojciech Krawców, który w 25 minucie wykończył dobrą akcję zespołu. Warto odnotować premierowe trafienie młodziutkiego Kacpra Kędry.
W meczu nie zagrał kontuzjowany Marcin Kucharski oraz nieobecny Tomasz Jaworski.
